Gniew klif na zamku.

Wybraliśmy się na klif Nowe Marzy ale ostatnio wieje zawsze nie tak. Tym razem było podobnie: słabo i wschodnia odchyłka. W drodze do domu sprawdziliśmy klify w Nowem (też nie ten kierunek) i Gniew. Tu- bingo.Jednak latanie na tym malowniczym przedzamczu wymaga silnych nerwów. Turbulentny żagiel i ocieranie się o dachy nie pozwala na wyluzowanie typowe dla klifów nadmorskich. Ciekawe jak tam się lata w termicznym żaglu?

Brak komentarzy: