Szybowce

 Czasem uda się wyskoczyć na przelocik szybowcem. To frajda jak niezależnie od wiatru można pośmigać setki km. i lądować pod swoim hangarem. Ale ciągnie mnie do lotu szybowcem w stylu paralotniowym czyli "w siną dal..." Przy takich osiągach można zwiedzić kawał EU. tymczasem 300
7.06 polatałem nawet w Pruszczu- najpierw 2h na Juniorze ,potem 1h na długalu Jantarze1.

Brak komentarzy: